1. |
Antypatriota
04:37
|
|||
Antypatriota
Roman Polański,
Jan Paweł drugi,
Rydzyk i Doda,
Słowiańska uroda,
TV-Polonia,
Opłatek na wigilie,
Gracja Rostocki,
Marek Grechuta,
Lech Wałęsa,
Mimo Wyborowej i Palikota,
Ja zostaje antypatriota.
Mimo Wyborowej i Palikota,
Ja zostaje antypatriota.
Taniec z gwiazdami,
Ojciec pijany,
Matka boska,
Boska częstochowska,
Kaczyński i Lot,
Bolek i Lolek,
Żabka i Biedronka,
Adam Mickiewicz,
Mimo Wyborowej i Palikota,
Ja zostaje antypatriota.
Mimo Wyborowej i Palikota,
Ja zostaje antypatriota.
|
||||
2. |
Bigos
04:53
|
|||
Bigos lepiej smakuje,
Na drugi dzień
Kiepsko się czuje,
Bo szaleje, szaleje, szaleje,
Bo Polak chleje, chleje i chleje.
B,
I,
G,
O,
S,
Bigos.
Daj mi Bigosu na kaca,
Siedem dni w tygodniu mam kaca.
Daj mi Bigosu na kaca,
Siedem dni w tygodniu mam kaca.
|
||||
3. |
Born in the PRL
03:45
|
|||
Pierwszy drink pijemy za spotkanie,
Pijemy na obiad kolacje i śniadanie.
A drugiego za ojca i matkę,
Za brata i siostrę i domową wariatkę.
Trzeci pijemy za barmana,
Bo dba o nas do samego rana.
A czwartego pijemy na zdrowie,
Bo nie raz tu dzwonią na pogotowie.
I can drink the whole day,
‘cause baby I was born this way.
I can drink the whole day,
‘cause baby, baby, baby,
I was born,
Yeah, I was born,
I was born In the
P,
R,
L.
Born,
Yeah, I was born,
Yeah, I was born In the
P,
R,
L.
„trudno, co robić”
I can drink the whole day,
‘cause baby I was born this way.
I can drink the whole day,
‘cause baby, baby, baby,
I was born,
Yeah, I was born,
I was born In the
P,
R,
L.
Born,
Yeah, I was born,
Yeah, I was born In the
P,
R,
L.
Łubu-dubu, Łubu-dubu,
Pijemy a z rana do AA-klubu.
Łubu-dubu, Łubu-dubu,
Pijemy a rano do AA-klubu.
Łubu-dubu, Łubu-dubu,
Pijemy a rano do AA-klubu.
Łubu-dubu, Łubu-dubu,
Pijemy a rano do AA-klubu.
I can drink the whole day,
‘cause baby I was born this way.
I can drink the whole day,
‘cause baby, baby, baby,
I was born,
Yeah, I was born,
I was born In the
P,
R,
L.
Born,
Yeah, I was born,
Yeah, I was born In the
P,
R,
L.
„trudno, co robić”
|
||||
4. |
O miłości
06:30
|
|||
Miłość to nie poezja,
Miłość przejrzysta jak lustro.
Miłość to żadna fantazja,
Bo miłość to samo piękno.
Jesteś moja jedyna,
Od kolacji do śniadania.
Dla mnie ta jedna wybrana,
Bo jesteś taka jak ja.
Kochaj mnie ja nawiedzona,
Kochaj mnie do samego rana.
Daj mi dotyku,
Daj mi twój smak,
Daj mi miłości,
Której mi brak.
Kochaj mnie ja nawiedzona,
Kochaj mnie do samego rana.
Daj mi dotyku,
Daj mi twój smak,
Daj mi miłości,
Której mi brak.
Nie będziesz wiosenną różą,
To nie będzie imię twoim,
Będziesz nocną burzą,
Tylko w celu moim.
Nie będziesz zbierać kwiatów,
Nie będziesz liczyć gwiazd.
Będziesz tylko moja,
I będziesz miała odjazd.
Kochaj mnie ja nawiedzona,
Kochaj mnie do samego rana.
Daj mi dotyku,
Daj mi twój smak,
Daj mi miłości,
Której mi brak.
Kochaj mnie ja nawiedzona,
Kochaj mnie do samego rana.
Daj mi dotyku,
Daj mi twój smak,
Daj mi miłości,
Której mi brak.
|
Jemek Jemowit Berlin, Germany
LEGENDA
ZYGMUNTA BLASK
out now!
Streaming and Download help
If you like Jemek Jemowit, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp